Optymizm twórcy

wczoraj jeszcze czekałeś

naiwność dumnie zwąc nadzieją

niemal pewny

a tak strwożony

losem swojego imienia

 

dziś się miotasz

we krwi wytoczonej z własnych żył

gdy los świętuje

zadrwiwszy z ciebie

po raz kolejny

 

dziś uciekasz

od tamtych wybranych

z ubogiego ludu

kwiaty ich umysłów

chwastami okrzyknąwszy

 

dziś wyruszasz w bój

stojąc na przeznaczonym ci stosie

tych odrzuconych

by spłonąć na nim

niezrozumiany

 

jutro nadejdzie

może tylko w myślach zuchwałego

że uda mu się kiedyś

zapoczątkować

jeszcze nowszy impresjonizm

 

Agnieszka Adamik

Jak podobał ci się ten tekst?
[Głosów:0    Średnia:0/5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *