Lustrzane odbicie

W lustrzanym odbiciu przyszłości

Szukam siebie

Kolorowe autobusy

Szum ulicy…

Myśli wirują

Zabłąkane w toni życia

Cienie ludzi, rozmazane twarze

Przemykają przed moimi oczami

Tworzą obraz nieprzespanych nocy

Dlaczego nie mogę zasnąć?

Twój wzrok wplątany w moje myśli

Wrył się w podświadomość

Czarnym markerem zakazanych uczuć…

Przez ulicę przebiega czarny kot

Zwiastun ukrytych obaw

Alegoria niespełnionych marzeń.

 

W lustrzanym odbiciu przyszłości

Szukam ciebie

Ciemne korytarze

Prosta droga

Wolność wyboru…

Wspomnienia wracają ze zdwojoną siłą

Wybrakowane serce nie czuje już nic

Ulotne chwile życia przemijają

Nadzieja umiera…

Tylko pustka

I czarno-białe zdjęcia

Zgniecione w ostatniej szufladzie

Okaleczonej duszy…

Światełko w tunelu

Zgaszone jednym oddechem

Niewypowiedzianych słów.

Jak podobał ci się ten tekst?
[Głosów:0    Średnia:0/5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *