MŁODOŚĆ MA SWOJE PRAWA! Oto one…

Właśnie od tego się wszystko zaczyna. Młodość to czas, kiedy niebo przybiera dla nas rozmaite barwy. Dopiero z czasem staje się po prostu niebieskie. Lecz jeszcze za nim cokolwiek będzie „po prostu” jest czymś o wiele więcej. Pewnie, gdy niektórzy patrzą się na niepozorny kwiatek wśród traw mówią „to po prostu stokrotka”, ale są i tacy dla których to oznacza piękny wianek, w którym można biegać po całym domu lub zrobić zdjęcie na Instagrama. Dlatego młodość nie może być traktowana „po prostu”, bo jest czymś więcej. Jednak jednym z elementów łączących wszystko, co istnieje, są zasady i prawa, a młodość nie jest wyjątkiem.

  1. Pierwsze prawo młodości : MOŻESZ

Nawet ziemia miała swój początek w Wielkim Wybuchu, więc czemu człowiek nie może zacząć swojego życia od czegoś bombowego? Wiadomo, że jak jesteśmy mali to, co robimy bombowego, zostaje jedynie w pamięciach naszych rodziców oraz w tysiącach wyrzuconych pieluch, jednak gdy nasza świadomość się rozwija, na kolejny poziom wkracza nasz własny kodeks moralny. Wolno ciągnąć kota za ogon? Wolno. Jednak w każdym kodeksie są też zakazy. Nie wolno, pod żadnym pozorem brać zabawek rodzeństwa bez pytania (chyba że tego nie widzą). Dlatego słowem, które dla każdego ma to szczególne, unikalne znaczenie, na które każda młoda osoba reaguje nadmierną ekscytacją jest: „Tak, możesz” . Dzięki tym prostym słowom dostajemy skrzydeł, które z czasem zostają powoli odcięte przez wszelkie zakazy. Kiedy słyszymy te wszystkie „Nie wolno”, „Jesteś za młody”, „Jesteś za duży”, „Nie wypada!”, nic dziwnego, że jeszcze bardziej chcemy. Chociaż są jednostki, które nie mają tyle odwagi, by korzystać z tego okresu w życiu , wtedy dla nich młodość powoli się kończy, bo jak powiedział Kazimierz Chyła : „Niektórzy ludzie  nie mieli młodości. Byli na to za mało odważni”. Należy jednak pamiętać, że choć młodzi i pełni pasji, wciąż jesteśmy śmiertelni i nieważne, jak bardzo chcielibyśmy tego uniknąć, podlegamy też prawom wymyślonym przez ludzi, którzy zamknięci w zbrojach z garniturów zapomnieli o skrzydłach, które kiedyś pięły ich w górę. Wiesz, co możesz? Pokazać im wszystkim, że jesteś więcej wart, że potrafisz. Szpanować może każdy, ale ciężko pracować na sukces potrafią tylko wybrani.

  1. Drugie prawo młodości: PRÓBUJ

Pamiętasz swoją pierwszą 5 ze sprawdzianu? Swoją pierwszą przeczytaną książkę? Swój pierwszy udany rysunek? Duma, która rozpiera człowieka, jest motywująca. Nawet pierwsza zła ocena i zawód, który czujemy, powoduje, że pragniemy być lepsi, by więcej nie doświadczyć takiego beznadziejnego uczucia (a jak to już wychodzi w praktyce to inna sprawa). Pamiętasz może, jak tańczyłeś na środku zatłoczonej ulicy ze znajomymi? Czemu nie? Uważasz, że jak zrobisz to za 20 lat, ludzie nie będą się na ciebie dziwnie patrzeć? Skoro tak bardzo lubisz wybiegać w przyszłość, to pomyśl sobie, jakbyś opowiadał o tym na spotkaniu rodzinnym za te 20 lat. Czy wtedy ludzie patrzeliby na ciebie dziwnie? Warto próbować, chociażby po to, aby mieć co opowiadać. Może niektórzy się dołączą tworząc własne pierwsze razy, by następny był coraz lepszy i warty opowiedzenia.  Oczywiście, zdarzają się upadki, nawet czasem bolesne (do dziś pamiętam jak nie mogłam chodzić przez cały dzień po założeniu szpilek pierwszy raz). Jednak od tego są skrzydła młodości, by nas podnosić i pchać do przodu, bo na pewno będą jeszcze milion sześćset pięćdziesiąt tysięcy dwieście trzy okazje, aby to powtórzyć i zrobić to lepiej, bo po prostu możemy! (patrz: pierwsze prawo młodości). Młodość jest po to, aby próbować, aby snuć tajemnice wyjawione po latach, aby żyć marzeniami, bo wtedy jeszcze wierzymy, że one się spełnią, jednak zanim to nastąpi, trzeba próbować.

  1. Trzecie prawo młodości: WYBIERZ

Czasami wydaje nam się to niemożliwe, odległe i pozorne, jednak prawda jest taka, że mamy wybór. Prawie cała nasza młodość składa się wyłącznie z wyborów, które znacznie wpływają na nasze życie. Nawet jeśli kierunek, w którym podążamy, zdaje się niezmienny i niewłaściwy, zawsze możemy to zmienić w większym bądź mniejszym stopniu.  Od tego są marzenia, aby pokazały nam, jak ukierunkować swoje wybory, aby nasze przyszłe życie mogło być jak w filmie. Jedyne, o czym musimy pamiętać, to fakt, że nawet w idealnym życiu postaciom z filmów zdarzają się mroczne dni, wtedy ukazują się nowe ścieżki, z których bezwzględnie musimy wybrać jedną, by kontynuować swoją rozgrywkę życiową. Młodość jest to na tyle początkowy okres naszego życia, że spokojnie możemy podejmować złe wybory, aby później zmieniać je na lepsze. Ten okres składa się z wielu chwil i to my zdecydujemy, które będą miały dla nas szczególne znaczenie, a które jedynie prześlizgną się przez naszą pamięć zostawiając jedynie gorzkie lub słodkie wrażenie, niczym czekoladka pozostawia swój posmak na języku, chociaż zdążyliśmy zapomnieć, jak wyglądała, skupiając swoją uwagę na osobie trzymającej bombonierkę. Czas na TWÓJ wybór jest właśnie teraz. Pomyśl (od tego zawsze warto zacząć), czy przypadkiem nie stoisz na rozstaju dróg, czy każda kolejna czekoladka nie jest bardziej gorzka od drugiej. Jeśli tak, zmień to, póki jeszcze masz wybór.

Młodość to początek, chwila, możliwości, nadzieja, wybory, marzenia. Każda młodość jest inna, jednak wszystkie łączy ślad, który zostawia w naszym życiu. Nie mam tu tylko na myśli blizny po upadku z roweru, ale również cenne chwile, które będziemy z sobą nosić do końca świata. Młodość ma swoje prawa, jednak mają one swoją datę ważności. Po jakimś czasie ciągnięcie kota za ogon stanie się dla nas czymś dziecinnym i nieodpowiednim.  Jednak jest jeszcze jedna ważna zasada, jeśli nie najważniejsza nie ujęta w punktach wyżej. Prawa są po to, żeby je łamać, a to jest po prostu ich spis.

Jak podobał ci się ten tekst?
[Głosów:1    Średnia:5/5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *