Bratnie dusze

Dziwne Że śmieci lśnią słońcu Wyglądają jak klejnoty Wspólny grób Wspólna ramka Wspólne wspomnienia Gorzkie Uczucie było między nimi Zmuszeni Do wspólnej pozy przy ślubie Idealni By być nie z sobą Rozdzierające Przytłaczające Smucące Widząc jak czekolada łączy się z pomarańczą Ona jest słodka On kwaśny Ona nigdy nie będzie go kochać a on jej Przynajmniej w tym się zmieniają Bo wystarczyło spojrzeć Poza horyzont Dostrzec inne możliwości Nim ktoś… Zgasił światło Nikt nie krzyczał.

Jak podobał ci się ten tekst?
[Głosów:1    Średnia:5/5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *